Witajcie!
Jak zapewne wiecie ruszają/ruszyły promocje w drogeriach. W Superpharm rozpoczęła się 14 kwietnia promocja - 50 % z kartą na wszystkie kosmetyki do makijażu. Będzie ona trwała do 19 kwietnia. Natomiast promocje w Rossmannie rozpoczynają się 20 kwietnia. Rossmanowska promocja jest jak zawsze w etapach twarz, oczy, usta. Promocje też są w drogeriach Natura do 27.04. Pokaże Wam produkty, który znalazły się w moich ulubieńcach roku, ale post usunęłam, więc myślę, że nie zaszkodzi przypomnieć :P
1. Bourjois Rouge Edition Velvet - oczywisty wybór, o nich pisałam już tutaj, tak kocham te pomadki, że od tamtego czasu powiększyła się do 8.
Szczególnie polecam kolor ole flamingo, happy nude year i nudeist.
Myślę o odnowieniu tego posta, bo jest z początków mojego bloga i zdjęcia niestety nie są najlepszej jakości.
Porównując ją do nowych pomadek płynnych z Golden Rose są przyjemniejsze w użyciu, takie bardziej "velvetowe". Jeśli nie jemy i nie pijemy to Golden Rose są odrobinę trwalsze.
2. puder Astor Perfect Stay - u mnie się świetnie sprawdza, najlepiej z całej serii. Praktyczne opakowanie z lusterkiem do torebki (kupiłam go już drugi raz). Rimmel Stay Matte jest równie dobry, ale nie odpowiada mi jego opakowanie
3.róż Astor Skin Match - takie same świetne opakowanie, można wrzucić do torebki, a kolor peachy coral też bardzo ładny, nie można z nim przesadzić.
4. Loreal Lumi Magique- rozświetlający korektor, nie ma pełnego krycia, ale za to jest bardzo lekki, bardzo lubię go używać pod oczy.
5. Loreal Brow Stylist Plumper - maskara do brwi utrwalająca włoski na cały dzień.
6.Maybelline Color Tatoo permanent taupe - mój absolutny hit do brwi, ale nie będzie pasował wszystkim osobom, bo jest to bardzo chłodny odcień.
7. Rozświetlacze Lovely Highliter i Wibo - wszystkie pokazywałam na policzku w tym poście, tak jak tam pisałam moim zdaniem Lovely daje mocniejszy efekt
8. Bourjois Twist Up the volume/ Loreal Volume million lashes so couture - pokazywałam je w tym poście, nadal uważam że Twist up jest lepsza, ale so couture jak nie jest taki świeży to również potrafi świetnie wyglądać.
9. Kredki na linię wodna My Secret Satin Touch Kohl nr 19 Nude / Max Factor Kohl Pencil 090 Natural Glaze/ Rimmel Exxagerate 213 In the nude - każda z tych kredek jest świetna, różnią się jedynie kolorem.
10. Maybelline Color Sensetional 904 Vivid Rose - piękny kolor, kilka razy słyszałam komplement mając te pomadkę na sobie. Jeśli macie dosyć matu, ale nadal chcecie mieć w miarę trwałą pomadkę, to przyjrzyjcie się niej.
 |
| Rimmel nie wygląda tak ciemno na linii wodnej :P |
 |
| vivid rose na ustach i permanent taupe na brwiach |
Jak widzicie nie ma żadnego podkładu na liście, ponieważ mimo że całkiem lubię kilka podkładów jak np Healthy Mix to nie spełnia on w 100 % moich oczekiwań. Ostatnio najczęściej używam BB ze Skin 79, a na zdjęciu użyty jest Inglot Hd.
Ja sama poszukuję innego podkładu, którego jeszcze nie używałam, i uzupełnię zapas w to co mi się kończy :P
Jeśli macie podobnego posta to dajcie znać w komentarzu, z chęcią przeczytam :)
Ada
Możliwe, że kupię pomadkę Bourjois... Ja się dopcham do półki... Zastanawiam się czy w ogóle iść... ;)
OdpowiedzUsuńUwielbiam te pomadki Bourjois :) też mam już całkiem niezłą kolekcję <3
OdpowiedzUsuńPiona ! :)
UsuńPomadki Bourjois Rouge Edition Velvet muszę sobie kupić ;)
OdpowiedzUsuńmam nadzieję,że nie będzie aż tak wielkich tłumów ;) ja liczę bardziej na pomadki.
OdpowiedzUsuńJa już raczej pomadek nie kupię, bo w marcu przybyło mi ich 12 :P
UsuńWidzę, że mamy bardzo dużo wspólnych typów :D Ja mam nadzieję, że tym razem nie zaszaleję, ale jak to mówią - nic nie wiadomo :P
OdpowiedzUsuńmiałam tę beżową kredkę z Rimmel, ale strasznie nie podobał mi się jej ciemny kolor :)
OdpowiedzUsuńna linii wodnej nie wygląda tak ciemno :P
UsuńJakiś tusz na pewno wpadnie do koszyka, myślę nad lorealem :-)
OdpowiedzUsuńNa pewno kupię podkład z Rimmel i jakąś dobrą maskarę, choć mam problem z wyborem. Może też do tego jakaś fajna szminka? :-)
OdpowiedzUsuńuwierzysz ze nie mam tych pomadek od boujois :D chce wlasnie jakis kolorek dla siebie upolowac i raczej to wszystko na czym mi zalezy :)
OdpowiedzUsuńszok :P :O spróbuj chociaż jednej, moim zdaniem naprawdę warto :D
UsuńTo niesprawiedliwe, bo będąc w okresie wielkanocnym w Polsce, nie trafiam na żadne promocje :(
OdpowiedzUsuńKusi mnie ten róż od Astora, ale po co mi więcej róży, jak mam trzy :D
OdpowiedzUsuńTo ja wolę się nie przyznawać, mam prawie tak samo dużo róży jak pomadek :P
Usuńja nie mogę nigdzie znaleźć właśnie tej wersji plumpera L`oreal, wszędzie nowe okropne. Wiele produktów z wymienionych u Ciebie znam i polecam równie mocno :)
OdpowiedzUsuńodpisałam Ci u Ciebie ;*
UsuńUwielbiam maskarę Twist Up :) !
OdpowiedzUsuńJa też :D
UsuńLubię takie wpisy. Pozwalają odkryć nowe, ciekawe kosmetyki. :-)
OdpowiedzUsuńChętnie wypróbowałabym tych pomadek od Bourjois :)
OdpowiedzUsuńWow wow wow sporo tego ! Ja w tym roku mam nadzieję, że nie kupię za wiele :D
OdpowiedzUsuńRozświetlacze Lovely uwielbiam <3
OdpowiedzUsuńKuszą nas tymi promocjami:D
OdpowiedzUsuńWiększość z tego co polecasz mam i również uwielbiam ☺. Nie miałam tego tuszu z Bourjois, więc może się skuszę ☺. W pierwszym tygodniu planuję kupić podkład Loreal Inffaliblle 24H Matte i Loreal True Match, a dalej to jeszcze nie wiem ☺
OdpowiedzUsuńWidzę u Ciebie wielu moich ulubieńców :) Ja na razie na nic się nie skusiłam, ale na pewno nie odmówię sobie małych zakupów. Po głowie chodzi mi nowy podkład :)
OdpowiedzUsuńMasz bardzo duże ładne oczyska :)
OdpowiedzUsuńJa tym razem rezygnuje z promocji rossmann bo mam wszystko :) jedynie na co bym mogła się skusić to jakiś podkład :) ale wolę nie wchodzić tam bo wiem jak to się może skończyć :P
Mam ochotę wypróbować ten korektor-rozświetlacz z L'oreal ale nie waham się czy potrzebny mi kolejny kosmetyk :)
OdpowiedzUsuńNa rozświetlacz od Lovely skuszę się na pewno :)
OdpowiedzUsuńOoo widzę wiele podobnych polecanek 👍🏻
OdpowiedzUsuńŚwietne zestawienie! Bardzo przydatny post :)
OdpowiedzUsuńJestem z siebie dumna! Przed rozpoczęciem kuszących promocji w Rossmannie zrobiłam w swojej toaletce kosmetyczne porządki. Po zapoznaniu się z jej zawartością zdecydowałam, że nie mam zamiaru skorzystać z oferowanych w drogerii szalonych promocji. Skoro wszystko właściwie mam.
OdpowiedzUsuńOj, kusiło, kusiło, ale wytrwałam w postanowieniu i nic nie kupiłam. Cel na obecną chwilę to zużyć to co mam.