Witajcie dziewczyny !
Przyznam Wam szczerze, że zdarzają się okresy, kiedy częściej zamawiam w drogeriach internetowych niż chodzę do Rossmanna czy Natury. Tak jest wygodniej, taniej i jest większy wybór. Paczkomat mam praktycznie pod domem, więc najczęściej korzystam z tego sposobu realizacji przesyłki. Dodatkowo przy większych zamówieniach jest ona zazwyczaj za darmo. Pokażę Wam dziś co ostatnio zamówiłam z drogerii cocolita.pl.
Zamówienie właściwie składałam dlatego, żeby mama mojego chłopaka chciała kupić tusz Bourjois Twist Up The Volume ( w jednym z pierwszych postów prezentuje Wam moje pierwsze wrażenie, do dziś najbardziej go lubię). W normalnej drogerii kosztowałby chyba 50 zł, więc opłaca się przez internet zamówić nawet sam tusz.
Kolejne rzeczy już były dla mnie. Starałam się wybrać rzeczy, których na pewno użyję, ewentualnie były w dobrej cenie. ( załapałam się jeszcze na wyprzedaż na koniec lata).
Szukam cały czas dobrego korektora pod oczy, Maybelline Affinitone na pewno kupię ponownie, ale chcę się porozglądać za innymi produktami tego typu i trochę potestować. Skusiłam się na Loreal Lumi Magique w odcieniu light. Myślałam nad Lorealem True Match, ale podobno jest za ciężki pod oczy i najjaśniejszy kolor był za żółty. Może miałyście te dwa korektory i macie jakieś porównanie ?
Drugą rzeczą, którą widzicie na zdjęciu powyżej jest maskara/żel do brwi również z Loreala Brow Stylist Plumper. Wcześniej myślałam nad zamówieniem sobie maskary do brwi ze Sleeka, ale jest wyprzedana we wszystkich drogeriach, z których zamawiam. Moje brwi są czarne, wybrałam sobie odcień medium to dark.
Róże z essence skusiły mnie bo były w typowo jesiennych kolorach. Ciemniejszy jest w odcieniu Kissable, a jaśniejszy Autumn Peach. Są tanie, bo kosztują w okolicach 10 zł.
Jak widzę, że coś jest malinowe to od razu mam ochotę spróbować. Tak też było z kostką do ust Balmi. Teraz kosztuje tylko 15 zł.
Do ust kupiłam również pomadkę z Loreala Colour Riche Balm 219 PLUSH PLUM. Jest to piękny śliwkowy odcień. Pomadka nie jest trwała, ale chciałam właśnie taką delikatną, bo rzadko kupuje inne pomadki niż matowe. :) Teraz jest w cenie 10,90 zł.
A tak prezentuje się na moich ustach. :
Dorzuciłam jeszcze dwa kosmetyki Sylveco, o których słyszałam dużo dobrego - hibiskusowy tonik i peeling wygładzający.
No i wisienka na torcie, pierwsza rzecz z mojej wishlisty <3 Róż Cabana Boy z The Balm
Samo zamówienie dostałam po dwóch dniach. Jeżeli macie coś z tych produktów, które kupiłam to chętnie usłyszę Waszą opinię o nich. :)
Pozdrawiam,
Ada
Jestem ciekawa jak się u Ciebie sprawdzi ten tonik z Sylveco, bo chciałam go podarować pewnej osobie w prezencie i wciąż się jeszcze nad nim zastanawiam ;)
OdpowiedzUsuńDam znać, ale to dopiero za jakiś czas :)
UsuńSuper zakupy :) Ja też ostatnio skusiłam się na kilka rzeczy na wyprzedażach kosmetyków :)
OdpowiedzUsuńJa ostatnio staram się ograniczać z kosmetycznymi zakupami...
OdpowiedzUsuńJa też, ale u mnie to nie wyjdzie, mam za słabą wolę :P
UsuńBardzo fajne zakupy :) Pomadka na ustach wygląda bardzo ładnie :)
OdpowiedzUsuńŚwietne nowości :) miłego testowania :) kusi mnie Balmi ale w wersji kokosowej :))
OdpowiedzUsuńTen róż jest piękny <3 same opakowanie sprawiło, że się w nim zakochałam ;D Szminka Ci pasuje. Kolor, jaki lubię. ;)
OdpowiedzUsuńBardzo ładny kolor szminki :) Balmi też mam ochotę wypróbować ^^
OdpowiedzUsuńZnam jedynie tonik Sylveco i bardzo go lubię ;)
OdpowiedzUsuńPeeling wygładzający ostatnio trafił w moje ręce, ale jeszcze nie miałam okazji go używać :)
OdpowiedzUsuńsuper zakupy:)
OdpowiedzUsuńJeszcze tam nie zamawiałam :)
OdpowiedzUsuńŚwietne nowości, miałam ten korektor z Lumi niestety bardzo szybko się skończył :(
OdpowiedzUsuńNie mialam zadnego kosmetyku z Twoich nowosci, ale jestem bardzo ciekawa tego rozu do policzkow :)
OdpowiedzUsuńSuper zakupy, jestem ciekawa produktów Sylveco :)
OdpowiedzUsuńsame cudeńka :)
OdpowiedzUsuńTeż mam ochotę zamówić w tym sklepie kilka produktów, bardzo fajne zakupy. Jestem ciekawa który balsam
OdpowiedzUsuńlepszy Eos czy Balmi, bo chcę któryś zamówić☺
fajne kosmetyki ;)
OdpowiedzUsuńOooo ten korektor Lumi wydaje się super !
OdpowiedzUsuńFajne zakupy. Róże Essence wyglądają zachęcająco.
OdpowiedzUsuńmam róz z Essence i jest całkiem spoko ;)
OdpowiedzUsuńW moim małym mieście nie ma paczkomatu więc częściej odwiedzam drogerie.
OdpowiedzUsuńJa najczęściej robię zakupy również w drogeriach internetowych. Może nie dlatego, że nie chce mi się odwiedzać drogerii stacjonarnych, ale dlatego, że jest w nich po prostu taniej i mają większy asortyment ; )
OdpowiedzUsuńBardzo mnie kusi to balmi! W Super Pharm niestety 20 zł...
OdpowiedzUsuńFajne zakupy :) Śliczny kolor pomadki :)
OdpowiedzUsuńSuper zakupy, jestem ciekawa tego ostatniego produktu:)
OdpowiedzUsuńhibiskus od sylveco za mną chodzi ciągle, a róże z essence miałam i bardzo lubiłam swego czasu ;)
OdpowiedzUsuńSame cuda:) Czekam na recenzje!
OdpowiedzUsuńTaką wisienkę sama chętnie bym schrupała ;P Cudowności! :)
OdpowiedzUsuńten peeling mnie bardzo ciekawi i kusi :D
OdpowiedzUsuńUwielbiam te szminki z Loreal :) a Cabana Boy mnie kiedyś bardzo kusiła, ale obawiam się, że nie nadaje się dla mojej mega jasnej cery. A szkoda, bo jest piękna :)
OdpowiedzUsuńPowiem Ci, że można ją delikatniej nałożyć, a ja jestem bardzo jasna :P
UsuńJa w końcu muszę kupić sobie balsam balmi bo od dłuższego czasu mam na niego ochotę
OdpowiedzUsuńCabana Boy chętnie widziałabym w mojej toaletce! Muszę go w końcu kupić!
OdpowiedzUsuń;)