Social media

RIVAL DE LOOP REGENERATION - CZY TANI KREM POD OCZY MOŻE BYĆ DOBRY?

poniedziałek, 11 stycznia 2016
Witajcie dziewczyny! 
Jeśli śledzicie mój blog długo to pewnie wiecie, że na początku jako kremów pod oczy używałam bardzo drogich ( wg mnie) kremów Clinique i Kiehl's. W tym poście mogłyście zobaczyć, że byłam zadowolona z ich rezultatów, a szczególnie z Kielh'sa. Postanowiłam jednak zrobić eksperyment czy można znaleźć tani krem, dający dobre rezultaty. Jeśli jesteście ciekawe do jakich wniosków doszłam to zapraszam do dalszej części wpisu.



Próbowałam kilku kremów z Ziaji, które niestety okazały się albo porażką (oliwkowy biożel) albo były u mnie średnie ( bardzo zachwalany jaśminowy krem 50 +). Znalazłam w Rossmanie krem z Rival de loop w podobnej do poprzedników tubce. Jest to konkretnie Regeneration dla suchej skóry

Rival de loop jest białym kremem o średniej konsystencji. Bardzo łatwo się go nakłada w przeciwieństwie do Kielh'sa. Kosztuje ok 5 -7 zł.


Krem ten dobrze nawilża moją skórę pod oczami, współgra z moimi korektorami. Nie są one ciężkie, więc nie wiem jakby działał z np.  popularnym Make Up Forever.

Wydaje mi się, że dla osób w młodym wieku, które nie mają jakichś wielkich problemów kremik jest zdecydowanie wystarczający, ale dla starszych osób najlepszym rozwiązaniem byłoby nakładanie gęstsze kremu na noc, a tego na dzień. Uważam jednak, że za tą cenę warto spróbować, to moje 3 opakowanie. :)


Ps. u mnie też pojawią się ulubieńcy, ale wszystko w swoim czasie, bo zaczyna mi się sesja ;d

Pozdrawiam,
Ada

27 komentarzy:

  1. może go spróbuje chociaż czaję się na krem z resibo, który zbiera dobre opinie :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. w promocji czasami jest za 4-5 zł, więc się nie zastanawiaj nawet :P

      Usuń
  2. Ja napisałam o nim post dziękczynny :D Był to mój pierwszy krem pod oczy i totalnie mnie zaskoczył :) Widocznie rozjaśnił cienie pod oczami a w promocji dorwałam go za nieco ponad 4 zł ;) Cóż za majątek :D

    OdpowiedzUsuń
  3. Fajnie brzmi. :) Ja aktualnie używam żelu pod oczy z Ziaji ze świetlikiem i jest spoko , ale może ten krem też wypróbuję. :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Miałam niebieski krem pod oczy Rival de Loop u przez niego się zraziłam do tej marki :C Tamten mnie niestety podrażniał :C

    OdpowiedzUsuń
  5. myślę, że dla mnie byłby zbyt słaby :)

    OdpowiedzUsuń
  6. kiedyś go wypróbuję, ja wypróbowałam prawie wszystkie Ziaji :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Miałam krem z tej serii, ale żółty i niestety u mnie się nie sprawdził...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. niestety nie mogę się wypowiedzieć, bo próbowałam tylko ten :)

      Usuń
  8. Mam wersję niebieską i bardzo lubię :)

    OdpowiedzUsuń
  9. Nie używałam jeszcze kremów pod oczy z Rival de Loop, ale mam jeden w zapasie ;)

    OdpowiedzUsuń
  10. Jeśli chodzi o kremy pod oczy to ja inwestuje w te droższe :) Obecnie na noc mam Kiehl'sa z awokado, a od wczoraj na dzień stosuję serum Shiseido i bardzo jestem ciekawa jakie efekty przyniesie za jakiś czas :)

    OdpowiedzUsuń
  11. Mnie tanie marki zachęcają do testowania. Rival czasami ma bardzo fajne kosmetyki :)

    OdpowiedzUsuń
  12. Za taką cenę żal nie wypróbować, więc pewnie niedługo go dorwę. :D

    OdpowiedzUsuń
  13. Jak wykończę ten z niebieską nakrętką z tej firmy, to wypróbuję ten :)

    OdpowiedzUsuń
  14. ja jednak wole kremy o lepszym działaniu-szczególnie jeśli chodzi o okolice oczu ;P

    OdpowiedzUsuń
  15. Ich rybki są świetne, więc krem pewnie też przetestuję:)

    OdpowiedzUsuń
  16. nie skuszę się już nigdy na nic z tej firmy, kiedyś bardzo podrażniła mnie ich maseczka ;)

    OdpowiedzUsuń
  17. o prosze, a do mnie ziaja przemawia ;)

    OdpowiedzUsuń
  18. Miałam kiedyś niebieski krem pod oczy i całkiem nieźle się sprawdził :/

    OdpowiedzUsuń
  19. Mam ten kremik,świetnie nawilża,nie uczula i jest taniusi.Czego chcieć więcej? ;)

    OdpowiedzUsuń
  20. Właśnie kończy mi się Rival de Loop tylko w wersji Revital Q10 więc kolejny do testowania będzie ten pokazany przez Ciebie, dziękuję za polecenie :)

    OdpowiedzUsuń

Bardzo się cieszę, że tu trafiłaś, zapraszam Cię do komentowania postów i obserwowania bloga :)

Osoby komentujące staram się na bieżąco odwiedzać. :)