Paleta cieni Zoeva Cocoa Blend

Witajcie dziewczyny!

Zoeva Cocoa Blend jest to paletka cieni do oczu na którą czekałam od czasu kiedy ją pierwszy raz zobaczyłam i wiedziałam, że muszę ją zamówić 1 czerwca. Tak jak obiecałam w poprzednim poście dziś Wam ją przybliżę. :)

Cocoa Blend tak jak już wspomniałam spodobała mi się od razu, poprzednia ( rose golden) nie kusiła mnie w ogóle, bo podobne odcienie mam w Naked 3. 

Górny rząd prezentuje się tak:

Od lewej Bitter Start, Sweeter End, Warm Notes, Subtle End, Beans Are White

Z pierwszej piątki matami są dwa cienie: Bitter Start i Beans are White.

Warm Notes to chyba najpiękniejszy cień z całej palety, ale jest bardzo intensywny i ciężko będzie go dopasować na codzień.

Drugi rząd prezentuje się tak:

Od lewej: Pure Canache, Substitute For Love, Freshly Toasted, Infusion, Delicate Acidity

Tutaj mamy 3 maty: Substitute For Love, Freshly Toasted, Infusion. Dwa z nich są bardzo ciekawe, bo mają drobinki. Infusion ma te większe. Substitute For Love, bardzo mnie zdziwił, bo jak patrzyłam na cień w paletce to myślałam, że to zwykły mat, rozcierając go na ręce byłam w lekkim szoku. Mam wrażenie jednak, że drobinki z tego cienia na powiece nie są zauważalne.

Mój makijaż z użyciem tej paletki:

Użyłam cieni: Freshly Toasted, Pure Canache, Bitter Start, Substitute For Love, Infusion, natomiast na dolną powiękę nałożyłam Subtle Blend.

Oprócz cieni z paletki Cocoa Blend użyłam w kąciku oka rozświetlacz Makeup Revolution Golden Lights, na lini wodnej Rimmel Exaggerate 213 In The Nude, no i ulubiony tusz tamtego miesiąca Bourjois. :)

Jestem zachwycona tą paletką i uważam, że będzie fajnym uzupełnieniem mojej Naturally Yours. :) 

Ada